90 milionow dzieci

90 milionow dzieci jest pozbawionych mozliwosci bycia dziecmi, chodzenia do szkoly, uczenia sie, bawienia sie, zdobywania wiedzy, odkrywania innych swiatow i realizowania swoich marzen.
90 milionow dzieci - jedne musza pracowac, inne musza uczyc sie zycia na ulicach miast, jeszcze inne sa pozbawione jakiejkolwiek opieki i same musza walczyc w buszu zycia, jeszcze inne maja tak biednych rodzicow, ze nie stac ich na oplate szkoly, ksiazek etc.

Moze to okrutne, ale czy nie powinno sie w jakis sposob ograniczyc plodzenia dzieci, tam gdzie sa one niechciane, nie potrzebne, nie kochane. W patologicznych rodzinach, w biednych rodzinach.
Jak mozna sie litowac nad samotna kobieta w Surinamskim buszu, ktora ma 9-o dzieci i zadnej pracy, zadnych pieniedzy. A jej 13 letnia corka tez juz zostala matka!!! To jest chore i patologiczne.

Nie dosc, ze jest nas stanowczo za duzo na tej planecie, to jeszcze plodzimy niechciane, niekochane przez nikogo dzieci, ktore nie dosc, ze maja koszmarne zycie, to jeszcze wiekszosc z nich kontynuuje ten przeklety krag biedy i patologii.........
straszne i chore

Komentarze

Popularne posty