Michael Jackson odszedl

Michael Jackson umarl tak nagle. A ja ciagle wierzylam jeszcze, ze znowu wyda jakis genialny, magiczny album. Stworzy cos na miare Thrillera. Juz nawet przyzwyczajlam sie do jego ekscentrycznego (OK, koszmarnego wygladu), do jego idiotyzmow, neurotyzmow, dziwacznosci. Nigdy nie wierzylam w historie, ktore prasa przekazywala i oskarzenia o pedofilie i tym podobne. Ale wierzy sie w to, w co sie chce wierzyc.
Lubi sie kogos za to co tworzy, czy za jego charakter. Znali go rodzina, przyjaciele i ci ktorzy z nim albo dla niego pracowali. Miliony fanow na swiecie wie o nim tylko to co przekazywala prasa. Ludzie go kochaja i uwielbiaja za to co stworzyl, za jego glos, taniec, muzyke, spiew. Za jego niesamowite wystepy na koncertach. Krol POP-music.

Moze dla niego lepiej, ze juz zszedl i mam nadzieje, ze nie ma drugiego zycia po tamtej stronie, ze jest tylko cisza i spokoj.

Podobno smierc jego zostala spowodowana ogromna iloscia pigulek, ktore namietnie bral i po prostu jego serce nie wytrzymalo.
Zastanawiam sie, na moralnoscia lekarzy, ktorzy go prowadzili, i przepisywali mu w zasadzie smiertelne dawki. Czy wiekszosc ludzi naprawdę zrobi wszystko dla pieniedzy, tylko dla pieniedzy.
Przyjaciel Michaela, Uri Geller powiedzial prasie, ze jest w calkowitym szoku, gdyz wedlug opini lekarzy, Michael by w swietnej kondycji, przygotowywal sie do swojego powrotu na scene, wielki comeback, planowany na lipiec, odlozony do sierpnia.

Najwiekszy pop star XX wieku.

Michael i jego niepowtarzalny taniec, i te jego ruchy, slynny moonwalk - pomyslec, ze to juz historia.

Michael dziekuje ci za wspaniala muzyke, spoczywaj w ciszy i spokoju

Komentarze

Popularne posty