Biali niewolnicy pracy XXI wieku - Polacy!

I tak to Polacy stali się niewolnikami w Holandii w XXI wieku. Kiedyś Holendrzy ściągali analfabetów z Maroka i Turcji do ciężkiej pracy, której sami nie chcieli wykonywać. Były to lata lata 70.  Dzisiaj Marokańczycy ie i Turcy zostali wymienieni na Polaków. Co prawda nie analfabetów, i znacznie lepiej wykształconych, niż tamta stara fala imigrantów. Poza tym to katolicy nie muzułmanie i chyba bardziej przystosowani do mentalności Holendrów niż tamci. Polacy są zatrudniani do prac, których Holendrzy by się nie podjęli, bo albo za ciężka, albo za mało płatna; albo za prymitywna w stosunku do ich wykształcenia (tak im się wydaje). Holenderscy pracodawcy wola Polaka od Afro-Amerykanina, czy tez Araba. Polak się da wykorzystać, zgodzi się pracować za  grosze i nie będzie krytykować warunków socjalno-sanitarnych. Pokolenie Arabów urodzonych w Holandii to już zupełnie inna historia - są pyskaci, wymagający i pełni pretensji do świata i źle wykształceni. (Oczywiście, nie wszyscy).
Jest to tragiczne; tępy przygłup  Holender będzie sprzedawca w sklepie, czy tez nawet urzędnikiem, a Polak, który jest od niego znacznie inteligentniejszy i bystrzejszy, musi ciułać za grosze i płacić podatki na chamskich i prymitywnych kalwinistów. Jak ja ich nie znoszę. To się przekształciło u mnie w chorobliwą obsesję. Nawet jak słyszę niderlandzki to mną rzuca.  Jest to najbardziej prymitywna i chamska nacja, z jaką kiedykolwiek miałam styczność i przyszło mi  wśród nich żyć, na szczęście już tam nie mieszkam. Wolę zdecydowanie Anglików, a nawet Austriaków  od tych chamów na wieki wieków, amen.

Jest to tragiczne, ze żaden rząd Polski nic nie zrobił, żeby zapewnić miejsca pracy dla młodych Polaków. To jest polska tragedia XXI wieku.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty