Barak Obama - prezydentem USA.

Siedzialam do 5 nad ranem i sledzilam przebieg elekcji w USA. Szybko bylo w sumie juz wiadomo, ze Obama wygra. Moment kiedy przekroczyl granice 270 glosow, radosc w Chicago, lzy Jesse Jackson. Dla starszej generacji Afro-American, zwlaszcza dla tych aktywnych na rzecz równouprawnienia i zniesienia dyskryminacji rasowej, jak Jesse Jackson, ktory zaczynal swoja droge u boku Martin Luther King jr., jest to wyjatkowo pozytywne wydarzenie w ich zyciu. Moment , ktorego nikt nie oczekiwal i nieprzewidywal jako mozliwy do spelnienia.
Ameryka ma czarnego prezydenta. Jest to jednak niesamowity kraj, oddaje hold dla tych, ktorzy na niego glosowali. Amerykanie moga byc znowu dumni z siebie.....

Komentarze

Popularne posty