Szkoda, że my Polacy nie potrafimy być dumni I kochać swój kraj w taki sam sposób jak Anglicy kochają siebie i Wielką Brytanię. To znaczy: nie dramatycznie, nie nacjonalistycznie, nie martyrologicznie, ale tak po prostu z respektem, z dystansem, ale bezwarunkowo. Trzeba dbać o tradycję i miejsca historyczne, ale nie dramatycznie. Kochać Polskę za to, że jest piękna i za to, że czasami jest byle jaka. Bo taka jest Polska. Ale ostatnio w moich oczach Polska stała się ładna, pięknieje z dnia na dzień. Ludzie są ogólnie bardzo sympatyczni, dobrze wykształceni, kreatywni, potrafiący się znaleźć w każdej sytuacji realistycznej i surrealistycznej. OK, może pijemy za dużo alkoholu, może jemy za dużo, może czasami zachowujemy się po prostacku i chamsku. Ale co z tego. Nie ma idealnej nacji. Tacy jesteśmy, pokochajmy siebie. Wybito nam warstwę inteligencką w czasie wojny i po wojnie. Większość z nas to inteligenci z drugiego albo z trzeciego pokolenia. Trzeba być cierpliwym i pozwolić czasowi odbudować i tworzyć nowe. Bądźmy pozytywni i dumni w pozytywnym tego slowa znaczeniu.
Denerwuje mnie jedna rzecz, że wszyscy ciągle narzekają, bez końca. Nie potrafią spojrzeć pozytywnie i cieszyć z tego co jest, cieszyć się chwilą. Na pewno powinniśmy być bardziej solidarni, mniej skorumpowani i bardziej tolerancyjni. Ale w sumie, to przecież nie jest tak źle. Nie ma idealnego narodu, każdy kraj ma swoje afery, kryminalistów, swój plebs, swoich Kiepskich i Konopielków, patologie, wirusy i bakterie trudne do wyleczenia.
Spotkałam w Warszawie przyjaciół mojego syna, wszyscy urodzeni poza Polską, tak jak moje dzieci, i wszyscy zakochani w Polsce (OK, sporo przede wszystkim jest zakochanych w polskich dziewczynach!) A jeśli ktoś jest nieszcześliwy, niezadowolony to przecież żyje w wolnym świecie i może wyjechać i szukać szczęćcia gdzie indziej. Ale z mojego doświadczenia (w Polsce żyłam krócej niż poza nią) mogę stwierdzić, że szczęście można znaleźć tylko w nas samych.
|
Sopot noca |
Ale odbiegam od tematu. Przestańmy się męczyć i dręczyć, żadnych kompleksów, polska młodzież jest zdecydowanie lepiej wykształcona i przygotowana do życia niż angielska, nie mówiąc już o poziomie młodzieży holenderskiej. Rośnie nowe pokolenie, pozbawione kompleksów z powodu biedy i braku wszystkiego. Poza tym szczęście nie polega na tym żeby mieć, ale na tym żeby być!
|
Malbork |
|
Gdansk |
|
Gdynia |
|
Gdynia |
|
Arturowek - Lodz |
|
Glowa sledzia na chodniku - to jest autentyczne, żaden foto montaż |
|
Mikus i Monika - rodzinna impreza |
|
Gosia - piekne sa polskie dziewczyny |
|
Warszawa - wszyscy wiedza co to jest za budowla |
|
Staram sie objac soba te kolumne
|
|
Salatka grecka ala Gosia |
|
Zacheta - 2009 |
Komentarze
Prześlij komentarz