problemy z edytowaniem

Poniewaz na poczatku marca, ostatni raz wpisywalam cos na bloga, to zapomnialam swojego username. I ostatnie 2 tygodnie probowalam wszystkiego, wysylalam emaila do administratora, ale nie dostawalam zadnych odpowiedzi.
Szukalam na forum odpowiedzi na moj problem...nic, nikt mi nic nie odpowiadal i nie moglam znalezc nikogo, kto by mi mogl pomoc z moim problemem...dziwne, na tyle milionow uzytkownikow.
Az nagle wpadlam na pomysl, zeby uzyc swojego imienia i nazwiska. I sie udalo. Ciekawe dlaczego na to nie wpadlam od razu? Moze dlatego, ze prawie nigdy nie loguje sie swoim nazwiskiem, to skomplikowana porcja samoglosek i spolglosek, zwlaszcza dla nie rozumiejacych po polsku, wiec ze wzgledow praktycznych nigdy nie uzywam 'Turajczyk'. Ale chyba zaczne, przeciez jako malarz uzywam tego nazwiska tez. Moze powinnam zmienic je na Turack albo Turajzik...albo Turajcik. Prawdopodobnie nie zmienie, jesli dotad tego nie zrobilam.
Robie film razem z Romeo Sam dla Fairfood. Bedzie to bardzo krotki film animowany przedstawiajacy problem (dla reszty krajow rozwijajacych sie) zwiazany z subsidiowaniem produkcji cukru na rynku europejskim.
Musze zrobic mase rysunkow, maja byc gotowe na jutro.
Poza tym czuje sie fatalnie jak zwykle, jak mozna sie czuc inaczej chorujac chronicznie na przemeczenie juz od 5 lat. Juz nawet nie wiem, co to znaczy czuc sie dobrze, swiezosc szarych komorek jest juz tylko wspomnieniem z przeszlosci, czyms juz bardzo nierzeczywistym.
Niedlugo nie bede juz wiedziec, jakie to jest uczucie - stan swiezosci, wyspania i calkowitego zrelaksowania... A tak bym chciala obudzic sie ktoregos ranka, przeciagnac sie i pomyslec.....ah jak czuje sie cudownie, jak nowo narodzone dziecko........Marzenia swietej Katarzyny...

Komentarze

Popularne posty