Starosc

Niektóre twarze starszych ludzi są piękne, piekne w swej brzydocie, piekne w swej ekspresji. Nie piękne, pięknością formy ale pięknością zawartości. Tak jakby cala ich "dusza", ich przeszłość, ich czyny, ich działania, zachowania, ujawniły się i przejęły władzę nad formą. Gombrowicz by się na pewno nie zgodził ze mną.
To może trochę dziwne porównanie, ale to tak jakby porównać twórczość Gombrowicza i jego samego do twórczość Schulza i jego postaci. Na końcu Schulz wygrywa na każdym polu.
Moze to tylko ja tak myślę? Dziwne skojarzenia. Pomiędzy tymi dwoma skrajnościami jest Witkiewicz, to tez musze dodac.
Pomiedzy piekna forma i pustka osobowości i pomiędzy brzydota formy a pięknem osobowości znajduje się większość, masa nijakości.
Kiedys w Turcji, bedac na targu fotografowalam twarze staruszek i staruszkow, niektore z tych twarzy sa tak ekspresyjne, cieple i tak niesamowicie szczesliwe.....az zastanawiajace. Musze te zdjecia zeskanowac i opublikowac.

Komentarze

  1. To prawda ze niektorzy ludzie pomimo licznych zmarszczek nadal sa piekni. A to piekno bierze sie wlasnie z ich wnetrza i maluje na ich twarzach. Cudownie jest patrzec na takich szczesliwych staruszkow o pieknych twarzach.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty